Fluff, Balsam do demakijażu maliny z migdałami

Demakijaż to dla mnie podstawa pielęgnacji, co powtarzam przy każdej możliwej okazji. Nie ma sensu nakładać na skórę nawet najdroższego kremu, jeśli najpierw dokładnie jej nie oczyścimy. Dlatego też na co dzień stosuję trzyetapowe oczyszczanie - najpierw zmywam makijaż płynem micelarnym. potem rozpuszczam pozostałości olejkiem a na koniec myję twarzy żelem lub pianką. W dzisiejszym wpisie skupię się na drugim kroku i opowiem Wam o balsamie do demakijażu maliny z migdałami od Fluff. 

Fluff, Balsam do demakijażu maliny z migdałami

Demakijaż stanie się bajecznie prosty. Szybko i skutecznie usuwa nawet wodoodporny makijaż, a zawarte w nim masło Shea i Shorea zapobiega wysuszeniu i podrażnieniu skóry.

 

Fluff, Balsam do demakijażu maliny z migdałami - skład

Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe), Shorea Robusta Seed Butter (masło illipe), Butyrospermum Parkii Butter (masło shea), Sodium Cocoyl Isethionate (substancja myjąca), Cetyl Alcohol (emolient), Tocopheryl Acetate (witamina E), Parfum (zapach), CI 45100 (barwnik).

Konsystencja i działanie

Fluff, Balsam do demakijażu maliny z migdałami to różowy mus zamknięty w uroczym  i też różowym opakowaniu. Jego zapach jest fenomenalny. Soczyste maliny z delikatną nutą słodkich migdałów stanowią idealne połączenie, które chciałoby się zjeść. Jego aksamitna konsystencja pod wpływem ciepła dłoni rozpuszcza się, tworząc oleistą konsystencję. W takiej właśnie formie nakładam go na skórę twarzy i delikatnie masuję okrężnymi ruchami. Po mniej więcej dwóch minutach zmywam wszystko ciepłą wodą. 

Delikatny masaż wystarcza, aby dokładnie rozpuścił makijaż zarówno twarzy, jak i oczu. Zmywałam nim również wodoodporny tusz do rzęs z którym nie miał żadnych problemów. Zazwyczaj olejków używam jako drugi etap demakijażu, jednak testowałam go również solo (bez wcześniejszego użycia płynu micelarnego) i świetnie sobie poradził. Po testach przestałam używać go jednak do demakijażu oczu, gdyż te okolice mam bardzo wrażliwe i niestety powodował u mnie szczypanie. 

Produkt zmywa się naprawdę błyskawicznie, a co najlepsze - dzięki zawartości łagodnej substancji myjącej w składnie nie pozostawia żadnej tłustej warstwy na skórze! Pozostawia natomiast cerę przyjemną w dotyku, odżywiona, wypielęgnowaną i nawilżona. Balsam w żaden sposób nie podrażnił cery oraz jej nie zapchał i nie spowodował wysypu. 

Kupiłam go w Rossmannie za 24,99/50ml.

Podsumowanie

Fluff, Balsam do demakijażu maliny z migdałami jest to świetny produkt który pokochałam zarówno za opakowanie, jak i za zapach oraz świetne działanie oczyszczające. Cieszę się, że mimo wszystko tak z nim trafiłam i nie natknęłam się na bubel. Myślę, że produkt nada się dla każdego typu cery i mogę wam go śmiało polecić! 



Znacie ten balsam? Lubicie w ogóle taką formę demakijażu?