Od jakiegoś czasu testowałam dwa produkty marki John Masters Organics, a mianowicie szampon stymulujący skórę głowy z miętą i wiązówką błotną oraz intensywną odżywkę do włosów z lawendą i awokado. Włosy mam średnioporowate, przetłuszczające się u nasady i suche na końcach. Jest to moje pierwsze spotkanie z kosmetykami tej marki, które tak jak wiele innych kosmetycznych perełek, można znaleźć w internetowym sklepie Topestetic.pl
Kosmetyki tworzone są z ekologicznych składników, które wolne od GMO, wszystkie produkty są certyfikowane. Pozyskiwane w sposób przyjazny dla środowiska i pozbawione sztucznych barwników oraz nienaturalnych substancji nigdy nie były testowane na zwierzętach.
John Masters Organics, szampon stymulujący skórę głowy, mięta i wiązówka błotna
Produkt przeznaczony do włosów przetłuszczających się o małej objętości. Szampon optymalizuję wydzielanie sebum oraz pielęgnuję skórę głowy, dzięki czemu znika problem nadmiernego przetłuszczania się skóry głowy.
Wskazania
- włosy przetłuszczające się
- włosy oklapnięte, bez życia
- problemy nadmiernego wydzielania łoju
- wypadanie włosów
John Masters Organics, szampon stymulujący skórę głowy, mięta i wiązówka błotna - efekty na przetłuszczającej się skórze głowy
Moje włosy są przetłuszczające u nasady, na długości cienkie, suche - podejrzewam, że wiele osób takie ma. Zazwyczaj myję głowę codziennie, jednak po szampon stymulujący skórę głowy John Masters Organics sięgam co dwa i jak zaleca producent, skórę głowy myję dwa razy. Zdecydowanie przedłuża świeżość moich włosów. Już przy pierwszym jego użyciu, miło zaskoczył mnie jego lekko miętowy zapach, natomiast konsystencja jest dosyć wodnista, jednak mimo to świetnie się pieni.
To co również pozytywnie mnie zaskoczyło - po umyciu są pięknie uniesione od nasady. Takiego efektu nie miałam wcześniej po żadnym szamponie! Dzięki temu nabierają objętości a mi łatwiej przychodzi ich układanie. Szampon bez problemu wypłukuje się z włosów. Nie zauważyłam, aby zmniejszył wypadnie włosów, jednak ostatnio nie mam z tym problemu. Tutaj wypadanie pozostało bez zmian, przy myciu mimo wszystko zawsze kilka kłaczków wyjdzie ;) Nie powoduje kołtuna na głowie, włosy bez problemu się rozczesują.
Nawet jeśli zdarzy mi się go dłużej przetrzymać we włosach, nie zdarzyło się, aby szampon podrażnił moją skórę lub wpłynął negatywnie na jej stan.
Składniki aktywne to m.in.: mięta zielona i mięta pieprzowa, ekstrakt z wiązówki błotnej, olej eukaliptusowy.
John Masters Organics, intensywna odżywka, lawenda i awokado
Pielęgnuje szczególnie mocne i suche włosy w cudownie gładki sposób, zapewnia gładką strukturę, intensywne nawilżenie, nadaje nową witalność i luksusowy połysk bez obciążania.
Wskazania
- włosy suche,
- włosy zniszczone,
- włosy farbowane, po trwałej ondulacji
John Masters Organics, intensywna odżywka, lawenda i awokado - efekty na cienkich włosach
Stosuje głownie maski emolientowe, bo takie najlepiej się u mnie sprawują, ale czułam, że naprawdę je przeciążyłam i potrzebowały odmiany. I dobrze im ta odżywka zrobiła! Włosy są lekkie, łatwo się rozczesują, nie są jakoś specjalnie dociążone, ale nie są lekkimi piórami. Odżywka ma w miarę gęstą konsystencję, nie spływa z włosów. Włosy są miękkie, ładnie się rozczesują
Warto zwrócić również uwagę uwagę na jej szybki czas działania - aby dostrzec zauważalne efekty wystarczy zaledwie minuta! Czym bardziej wydłużymy ten czas, tym lepsze rezultaty możemy otrzymać (producent zaleca maksymalnie 5min). Odżywka bardzo dobrze nawilża oraz wygładza włosy a także sprawia, że stają się błyszczące od nasady pod same końce. Nie zauważyłam, aby wpływała na świeżość włosów - w żaden sposób nie przyspiesza ich przetłuszczania. Mimo wszystko staram się nie nakładać jej stricte na skórę głowy.
Składniki aktywne to m.in.: olejek lawendowy, olejek babassu, olejek awokado, olej jojoba, aloes, rumianek, proteiny ryżowe, pantenol, miód.
Podsumowanie
Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się wypróbować kosmetyki marki
John Masters Organics! Szampon jak i odżywka, pozostawiają moje włosy mocne i przyjemne w dotyku. Uważam, że produkty te świetnie się wzajemnie uzupełniają. Zerkając na
ofertę sklepu Topestetic.pl znajdziecie tam wiele innych kosmetyków tej marki. Ja z mojego zestawu jestem zadowolona.
Co sądzisz o tym duecie? Używał_ś już produktów marki John Masters Organics?
Ciekawe produkty, ale nie dla moich włosów :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
Rozumiem, marka ma w swojej ofercie dużo innych produktów :)
UsuńMoja skóra nie lubi się z miętą, więc odpada, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńU mnie wręcz przeciwnie :) Jestem bardzo zadowolona!
UsuńTo coś dla mnie. Właśnie szukałam czegoś takiego. Mam nadzieję, że sie sprawdzą.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńMyślę, że ten duet jest idealny dla moich włosów i skóry głowy. Mam tak samo problem z przetłuszczaniem u nasady.
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie przetestuj :)
UsuńProdukty zdecydowanie bardziej dla mojej siostry. Tej marki chyba jeszcze nie zna, więc podsunę jej recenzję. :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się być duetem idealnym dla moich włosów :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Zapowiada się świetnie. Moje włosy chyba by odżyły.
OdpowiedzUsuńFajnie, że szampon dba o skórę głowy, bo moja jest wrażliwa. Mogłabym go wypróbować, z odżywką w komplecie. :)
OdpowiedzUsuńTeraz w swoim zestawie mam - Anwen Nawilżający Bez ( Odżywka do Włosów o Różnej Porowatości ), ale jak się skończy spróbuje Twoja propozycję :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy sprawdzi się przy moim wypadaniu włosów.
OdpowiedzUsuńCiekawa marka, a ja dawno nie zamawiałam na topestetic. Ostatnio używam samych nowości, więc może padnie też na te. :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale z chęcia bym wypróbowała te produkty! :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że to zestaw idealny dla moich włosów
OdpowiedzUsuńWydaje się, że to idealne kosmetyki do moich zniszczonych i przesuszonych włosów. Mam nadzieję, że zadziałają :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować. Moje włosy strasznie wypadają i są cienkie.
OdpowiedzUsuńZ chęcią poznam ten produkt. Akurat coś takiego by mi się przydało
OdpowiedzUsuńprodukty godne uwagi ;)
OdpowiedzUsuń