Polemika - Moc herbaty Macha zamknięta w kosmetykach

Maskę-peeling Polemika poznałam najpierw za pomocą próbek, a następnie ze sklepu cosibella.pl trafił do mnie ten egzemplarz. Jest to kosmetyk, który powinien znaleźć się w łazience każdego, kto lubi łatwą aplikację z natychmiastowym efektem, a do tego o świeżym zapachu zielonej herbaty Matcha.



Formuła oparta o ekstrakt z kawioru roślinnego, który przyspiesza naturalny proces złuszczania naskórka oraz papainę, która działa keratolitycznie. Wyciąg z kory mydłodrzewa wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, a skwalan, mocznik oraz małocząsteczkowy kwas hialuronowy odpowiadają za prawidłowe nawilżenie skóry. 

Polemika to polska marka kosmetyków naturalnych, czerpiących siłę z roślin. Każdy produkt to bogactwo starannie wyselekcjonowanych składników wspartych cudownymi właściwościami herbaty Matcha. 




Polemika - Peeling Maska Oczyszczająco-Rozświetlająca - zawiera

  • kawior roślinny - przyspiesza naturalny proces złuszczania naskórka,
  • papainę - złuszcza martwy naskórek,
  • wyciąg z kory mydłodrzewa - działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo,
  • liście zielonej herbaty - działa przeciwzapalnie, łagodzi i odświeża,
  • skwalan - nawilża, wygładza i regeneruje,
  • mocznik - silnie zmiękcza i nawilża skórę, 
  • hialuronian sodu - sól sodowa kwasu hialuronowego, wiąże wodę w naskórku,
  • witaminę E - działa antyoksydacyjnie.

Aqua, Glycerin, Propanediol, Isoamyl Laurate, Microcrystalline Cellulose,  Butyrospermum Parkii Butter, Persea Gratissima Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetearyl Olivate, Camellia Sinensis Leaf, Squalane, Caprylic/Capric Triglyceride, Sorbitan Olivate, Cetearyl Alcohol, Hydrogenated Olive Oil, Tocopherol, Microcitrus Australasica Fruit Extract, Olea Europaea Fruit Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Papain, Magnesium Lactate, Urea, Calcium Pantothenate, Sodium Hyaluronate, Proline, Serine, Alanine, Potassium Lactate, Panthenol, Quillaja Saponaria Bark Extract, Biosaccharide Gum-1, Sodium Phytate, Sodium Citrate, Magnesium Chloride, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Maltodextrin, Sodium Levulinate, Sodium Anisate, Glyceryl Caprylate, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Caprylyl Glycol, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Helianthus Annuus Seed Oil, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum, Geraniol, Linalool


Wesoły zielony kolor, przyjemny roślinny zapach i bardzo przyjemna konsystencja. Co do peelingu - drobinek jest w niej dość sporo, ale są jednocześnie dość delikatne i wiele zależy od nas - jeżeli tylko delikatnie zwilżymy dłonie i zaczniemy masaż, uda nam się złuszczyć martwy naskórek w delikatny sposób, ale jeżeli od razu przejdziemy do zmywania, spokojnie uda nam się uniknąć większego peelingowania. 


Maseczkę nakładamy na suchą, oczyszczoną skórę, masujemy minutę, a następnie pozostawiamy na 5-15 minut. Osoby o bardzo wrażliwej skórze mogą pominąć masaż.  Po upływie czasu zmywamy kosmetyk ciepłą wodą. Zmywa się łatwo, mimo, że delikatnie zasycha pod koniec. Skóra jest po niej nawilżona i gładka, ale przede wszystkim jest rewelacyjnie ukojona. Cera dostaje od niej pozytywnego kopniaka, wygląda świetnie. 

*Musiałam wstawić tutaj to zdjęcie😂 Takiego mam pomocnika! 

Podsumowanie

Dla mnie to taki idealny produkt, kiedy nie do końca wiem, czego dokładnie by moja cera chciała - oczyszczenia? odżywienia? peelingu? Wtedy właśnie ten produkt sprawdza się rewelacyjnie, taka poprawa wyglądu cery po kilkunastu minutach. Jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno sięgnę po niego ponownie. 




Mieliście okazję stosować jakiś produkt od Polemiki? 


Komentarze

  1. Podoba mi się. Lubię takie kosmetyki, które robią kilka rzeczy i faktycznie działają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomocnik, też wypróbował peeling? Jak jego wrażenia???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On niestety miał tylko jeden cel - zjeść wyciśniętą porcję :D Zawiedziony, że poległ :D

      Usuń
  3. Nie miałam jeszcze produktów z tej marki, ale zapach zielonej herbaty tego peelingu bardzo mnie kuci:) Śliczne to zdjęcie z kotkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę super orzeźwiający, przyjemny dla nosa :) Dziękuje <3

      Usuń
  4. Zapach musi być mega :) chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda bardzo zachęcająco, ale wybacz, wybieram kotka :D Kiciuś skradł cały post :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Polemiki mam tylko kilka próbek masełek do ciała, tego peelingu nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nazwa marki już gdzieś mi się o uszy obiła, ale nie miałam jeszcze okazji, by wypróbować produkty z jej asortymentu. Kiedyś na pewno się skuszę, bo ten peeling-maska brzmi zachęcająco, lubię takie wielofunkcyjne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze aż dziwne że nie słyszałam o niej mimo że to polska marka, jestem w lekkim szoku nie powiem :D muszę więc to koniecznie przetestować :D
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam mache i fakt, że mogę mieć ją w wersji kosmetycznej jest dość ciekawy. Akurat szukam jakiegoś peelingu dla siebie :)
    Z cosibelli polecam trzy marki, które mają niesamowity skład. Same aktywne składniki. Some by Mi, iUNIK oraz Purito

    OdpowiedzUsuń
  10. No conocía el producto, gracias por compartirnos tu opinión. Besos

    OdpowiedzUsuń
  11. mega jest to że naturalne skłądniki, myśle że jest warta przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O marce słyszę pierwszy raz, ale dużym plusem jest to, że są to kosmetyki naturalne. ☺

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam inne produkty, ale peelingu nie znam. Trzeba uważać z peelingami w okresie letnim, bo mogą powodować pzebarwienia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię naturalne kosmetyki, a widzę że one do nich należą, pozdrawiam serdecznie <3

    https://julialukasikblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą przeze mnie ignorowane, a ich autorów nie odwiedzam.