Chroń skórę przed słońcem z Cell Fusion C Clear Sunscreen 100 SPF 48 PA+++ | Topestetic
Jeśli szukasz kremu z wysokim filtrem, a masz skórę problematyczną - zapraszam Cię do przeczytania tej recenzji. Dziś właśnie napiszę słów kilka na temat mojego absolutnie ulubionego kremu z filtrem. Jak wiecie, albo i nie - mam skórę tłustą, mieszaną, skłonną do zaskórników, wyprysków i innych takich paskudztw, dlatego muszę bardzo uważać na to co kładę na twarz. Nie ma mowy o opalaniu, bowiem skóra poprawia się na dzień, dwa, a później następuje wysyp i mega przetłuszczanie.
Przetestowałam już w swoim życiu wiele kremów z filtrami, jednak większość z nich pozostawia twarz białą i przede wszystkim uczucie tłustego, lepkiego filmu na twarzy. Czy tylko ja tego tak bardzo nie znoszę? Wreszcie jednak znalazłam swojego ulubieńca, a mowa tutaj o kremie marki Cell Fusion Clear Sunscreen 100 SPF 48 PA+++, którego zamówiłam za poleceniem dermokonsultantki ze sklepu topestetic.pl.
Clear Sunscreen 100 SPF 48 PA+++
Krem fotoprotekcyjny zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną opartą na filtrach mineralnych. Ponadto głeboko nawilża, działa antybakteryjnie i przeciwgrzybicznie. Krem kontroluje pracę gruczołów łojowych oraz zapobiega powstawaniu stanów zapalnych.
Krem otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, które wewnątrz skrywa tubkę z produktem o pojemności 50 ml. Tubka z korkiem posiada bardzo wygodny aplikator z malutką dziurką, przez którą łatwo wydobyć produkt z opakowania. Krem o lekkiej konsystencji ma beżowy kolor, który przyznam szczerze trochę mnie przeraził. Na szczęście krem ładnie wtopił się w skórę, stając się niewidoczny.
Clear Sunscreen spełnia wszystkie moje wymagania - jest lekki, nie zostawia na skórze lepkiej, tłustej warstwy i po 15 minutach od aplikacji mogę bez problemu nałożyć makijaż, który idealnie utrzymuje się cały dzień (tak, niestety nie zawsze mogę zaaplikować krem kilka razy). Wiem, że wiele z Was szuka filtra pod minerały. Sprawdziłam go z podkładem kryjącym Annabelle Minerals i według mnie makijaż zachowywał się tak samo jak na zwyczajnym lekkim kremie nawilżającym (ale niestety nie lubię tego podkładu więc mój test może nie być miarodajny).
Zdarza się również tak, że wychodzę z domu bez makijażu i wtedy krem ochronny noszę w torebce i co kilka godzin nanoszę kolejną warstwę. Nie bieli, nie zapchał mi porów, nie nasilił trądziku, mam wrażenie, że jego niektóre składniki nawet pielęgnują cerę. Jak na krem z filtrem jest naprawdę całkiem wydajny!
Clear Sunscreen 100 SPF 48 PA+++ - skład
Water, Propanediol, Titanium Dioxide, Butylene Glycol, Butyloctyl Salicylate, Caprylic/capric Triglyceride, Benzotriazolyl Dodecyl P-Cresol, Niacinamide, 1,2-Hexanediol, Pentylene Glycol, Polyhydroxystearic Ac., Polymenthylsilsesquioxane, Ammonium Acryloyldimethyltrate/vp Copolymer, Polyacrylate Crosspolymer-6, Alumina, Stearic Ac., Saccharide Hydrolysate, Iron Oxides(ci77492), Citrus Aurantium Bergamina (bergamot) Fruit Oil, Hydroxypropyl Methylcellulose Stearoxy Ether, Pelargonium Graveolens Flower Oil, Dicaprylyl Carbonate, Ethylhexylglycerin, Adenosine, Iron Oxides (ci77491), Curcuma Longa (turmeric) Root Extract, Portulaca Oleracea Extract, Salvia Hispanica Seed Extract, Salvia Officinalis (sage)oil, T-Butyl Alcohol, Pogostemon Cablin Oil, Hydrogenated Lecithin, Iron Oxides ( Ci77499), Triehoxycaprylylsilane, Ceramide Np, Sucrose Stearate, Cholesterol, Cholesteryl Macadamiate, Palmitic Ac., Gluconolactone, Gaultheria Procumbens (wintergreen) Leaf Extract.
Podsumowanie
Produkt sprawdza się świetnie. Wysoki filtr przeciwsłoneczny, który spokojnie mogę używać na codzień bez lęku, że zmieni formułę moich kosmetyków do makijażu, a przy tym nie zapycha i nie bieli jest wszystkim tym czego oczekuję od produktów tego typu. Zdecydowanie zyskał miano mojego ulubieńca!
Fajnie że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńRównież mnie to cieszy:)
Usuńkosmetyki tej firmy bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńJa używam kremu z filtrem właściwie prze cały rok. Muszę przyznać, że jako posiadaczka cery równie problematycznej co Twoja też mam problem ze znalezieniem dobrego filtru. Ten krem bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńW takim razie szczerze Ci go polecam! Dawno żaden produkt z filtrem nie zrobił na mnie takiego wrażenia :)
UsuńJa niestety bardzo często zapominam o kremach z filtrem :(
OdpowiedzUsuńnormalbutdidnot.blogspot.com
Wszystko to kwestia przyzwyczajenia:)
UsuńNie testowałam tych kosmetyków, jestem ich ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńNie miałam jeszcze tego kremu. Kremami z filtrem smaruje się cały rok 😊
OdpowiedzUsuńNie znam marki osobiście :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam tego kremu a markę kojarzę jedynie z blogów. Ja w tym roku tez zadbałam o moja skore twarzy i smaruje ja kremem z filtrem :)
OdpowiedzUsuńBędę o nim pamiętać przy okazji kolejnych zakupów. Kremów z filtrem nigdy dość i to przez cały rok:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja w ogole nie używam takich kremów, może powinnam zacząć :x Zapisuję post, może mi się przyda
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki filtr :) a ja mam po prostu z bielendy, a w tym roku nie mam zbyt wielu okazji, by go używać :) na co dzień raczej nie stosuję.
OdpowiedzUsuń