Resibo Game Changer, czyli moje pierwsze świadome kroki z retinolem | topestetic

Retinol jest składnikiem, który jako jeden z nielicznych dostępnych od ręki silnie przebudowuje skórę, w skrócie bardzo silnie wpływa na gęstość, jędrność, nawilżenie i ogólny stan skóry. Dzisiaj o kremie Resibo Game Changer z retinolem i bakuhiolem, który wprowadziłam ponad miesiąc temu.

Resibo Game Changer

Przez pierwszy miesiąc kuracji zaleca się stosowanie tego kremu 2 razy w tygodniu aplikując niewielką ilość. Teraz krem towarzyszy mi prawie co wieczór, a ja czerpię radość z jego działania. Kosmetyk posiada dość delikatną konsystencję, która przyjemnie rozprowadza się po skórze i wchłania bezproblemowo. Nanoszę go oczywiście na odpowiednio oczyszczoną skórę buzi oraz szyi. 


W tym kremie znajdziemy składnik Retinol H10 czyli połączenie retinolu i triglicerydów w stężeniu 0,5% dzięki czemu retinol ma znikome działanie podrażniające. W składzie znajdziemy również bakuhiol, który działa przeciwzmarszczkowo. Znajdziemy tu również ekstrakt z kory chinowca, olej z otrąb ryżowych, olej słonecznikowy, roślinny propanediol oraz  witaminę E. 
U mnie kuracja retinolem trwa już około półtorej miesiąca. Co zauważyłam? Znacznie pojędrnienie skóry, delikatnie rozświetlenie, nawilżenie. Efekty są już delikatnie widoczne na mojej skórze. Kosmetyki Resibo są bardzo wydajne, więc bez problemu wystarczą na dalszą kurację. I pamiętajcie, to nie tak, że zmywamy kosmetyk z twarzy i na tym działanie się kończy, retinol przebudowuje skórę przez cały czas trwania kuracji nawet, jeśli go zmyjemy i przez kilka dni nie użyjemy!


Najważniejszym krokiem w pielęgnacji naszej skóry podczas używania retinolu jest krem z filtrem!




Skład

Aqua, Propanediol, Coco-Caprylate/Caprate*, Glycerin, Oryza Sativa Bran Oil, Propanediol Dicaprylate*, Glyceryl Stearate Citrate*, Polyglyceryl-4 Cocoate*, Cetyl Alcohol, Tocopherol, Sucrose Stearate*, Sucrose Distearate*, Bakuchiol, Hydrogenated Retinol, Cinchona Succirubra Bark Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium Ricinoleate*, Sodium Stearoyl Glutamate*, Acacia Senegal Gum*, Xanthan Gum*, Silica*, Tetrasodium Glutamate Diacetate*, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid

Jeśli planujecie wdrożyć do swojej pielęgnacji retinol to ten krem z Resibo jest dobrym wyborem na początek!


Te produkty trafiły do mnie ze sklepu Topestetic.pl. Oczywiście nie mogło zabraknąć próbek do zamówienia. Jeśli śledzicie mojego bloga, to wiecie, że bardzo lubię ten sklep. Darmowa dostawa, szybka wysyłka, możliwość bezpłatnej konsultacji z kosmetologiem przy doborze produktów, program lojalnościowy to tylko część spośród zalet Topestetic. 

Komentarze

  1. Chyba niczego z retinolem nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam kilka produktów z retinolem. Ten krem bardzo mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosowałam jeszcze nic z retinolem. Jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie stosowałam jeszcze retinolu, ale powoli się zastanawiam. Póki co robię rozeznanie w tego typu produktach. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie słyszałam o tej marce. Zapowiada sie na warty uwagi produkt

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że widzisz dobre efekty tej kuracji. Miałam już kilka produktów Resibo, tego kremu też nie wykluczam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze styczności z retinolem ale bardzo mnie kusi :) Super, że po tym kremie widzisz efekty. Może i ja w końcu się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wprowadziłam retinol w formie serum nocnego z L'oreala, już w sumie 2 miesiące, chociaż nakładałam póki co 1x w tygodniu, teraz zacznę robić to 2x. Na razie nie widzę żadnych efektów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skład wygląda imponująco. Ja od dawna szukam wyłącznie wysokiej klasy kosmetyków!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja podobnie, nigdy z retinolem kosmetyków nie testowałam. Może pora zacząć?

    OdpowiedzUsuń
  11. Również bardzo sobie cenię ten sklep. Zawsze profesjonalnie podchodzą do zamówień, wysoka jakość produktów. Te opisywane przez Ciebie postaram się przetestować!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozumiem, że na początku skóra musi się przygotować do retinolu, stąd dwa razy na tydzień? Całkiem niezła alternatywa, kończę teraz serię z uzdrovisco i zastanawiam się nad czymś nowym. Może to będzie dobry kierunek?
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię markę Resibo, ale tego kremu nie używałam. Miałam kiedyś serum z retinolem od The Odinary, ale jakoś przestraszyłam się jego działania. Może ten krem byłby dla mnie lepszy i chyba go przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  14. też właśnie używam tego kremu i jestem bardzo zadowolona :) ładne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie szukam czegoś dobrego z retinolem. Myślę, że to dobra propozycja

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie miałam kremów tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny skład. Ja również zaczęłam przygodę z retinolem. Na razie kupiłam serum.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z Resibo mam żel do mycia twarzy, już drugie opakowanie i mogę jedynie powiedzieć, że go uwielbiam. Jeśli pierwszy ich kosmetyk tak się u mnie sprawdził to mam nadzieję, że i inne również przypadną mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz słyszę o tej marce i o tym kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
  20. Dużo ostatnio czytam na temat retinolu. Dzieki za ten artykuł!

    OdpowiedzUsuń
  21. Myślę, że bardzo ważne w tego typu kosmetykach jest uważne stosowanie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z chęcią bym go wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  23. Będę musiała po niego sięgnąć. Jeszcze z retinolem nic nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  24. Zupełnie nie znam tego kosmetyki i generalnie nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków tej firmy, ale od dłuższego czasu się czaję na pierwszy zakup :) Z przyjemnością wypróbuję ♡♡

    OdpowiedzUsuń
  25. Produkt zapowiada sie ciekawie. Jeszcze nie zaczęłam przygody z retinolem.

    OdpowiedzUsuń
  26. Czy po pierwszym użyciu miałaś podrażnioną skórę np. zaczerwienienia itp.? Pytam, bo mam wrażliwą skórę i zastanawiam się czy ten produkt też by się nadawał dla takiej skóry? Dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą przeze mnie ignorowane, a ich autorów nie odwiedzam.