Marka
Revitalash stała się znana sprawą kultowej odżywki Advanced. Zdecydowanie jest to firma, która zrewolucjonizowała dbanie o nasze rzęsy. Sama doskonale znam tę odżywkę, bardzo się z nią polubiłam, dlatego też chętnie podeszłam do testów kolejnych produktów od Revitalash, które zamówiłam ze sklepu
topestetic.pl.
Micellar Water Lash Wash należy do grupy kosmetyków pielęgnacyjnych, więc od niego też zacznę dzisiejszy wpis. Produkt jest bezzapachowy. Co ważne,
mogą ją używać osoby, które mają wrażliwą cerę, z podrażnieniami, przy sztucznych rzęsach czy makijażu permanentnym. Kosmetyk jest naprawdę wydajny, 3-4 pompki wystarczą, aby oczyścić okolice oczu z makijażu. Plusem jest atomizer, który wypuszcza mgiełkę. Łatwo aplikuje się ją zarówno na płatek jak bezpośrednio na twarz.
Producent określa ją jako delikatną, dla mnie jest ona ultralekka, niewyczuwalna, mogłabym nawet powiedzieć, że delikatniejsza od wody. Absolutnie w żaden sposób nie podrażnia naszych oczu. Radzi sobie z każdym rodzajem makijażu, nawet wodoodpornym. Faktycznie nie wymaga tarcia, wystarczy wacik z płynem przytrzymać dłużej w odpowiednim miejscu i delikatnie masować skórę. Demakijaż z tym produktem to czysta przyjemność, bez pocierania, rozmazywania, pieczenia czy rzucania niecenzuralnych słów.
Aqua / Water / Eau, Poloxamer 184, Polysorbate 20, Glycerin, Propanediol, Phenoxyethanol, 1,2-hexanediol, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Panthenol, Ethylhexylglycerin, Sodium PCA, BHT, Anthemis Nobilis Flower Extract
Żel do brwi Revitalash został zamknięty w opakowaniu przypominającym tradycyjną masakrę o pojemności 7.4ml. Z jednej strony buteleczki umieszczona jest szczoteczka do modelowania brwi, a z drugiej sam kosmetyk.
Można go nanosić na całkowicie "czyste" brwi, w celu ich ujarzmienia i podkreślenia koloru. Szczególnie blondynki będą zadowolone z odcienia, bo nie jest rudy i genialnie podkreśla każdy włosek. Brwi prezentują się dzięki temu naturalnie ale są widoczne i ułożone w pożądany kształt. Żel mocno utrwala i jeśli Wasze włoski są niesforne i długie, to będzie trzymał je w miejscu przez wiele godzin.
Można również stosować go tak jak ja czyli najpierw podkreślić brwi kredką, pomadą czy cieniem, a dopiero na koniec nanieść żel. Wtedy uzyskamy większe wypełnienie brwi i utrwalenie włosków. Trzyma brwi na miejscu, aż do zmycia, nie wymaga poprawek i nie dość, że bardzo ładnie wygląda na brwiach, to nie kruszy się w ciągu dnia.
Trimethylsiloxysilicate, Aqua, Isododecane, Cyclopentasiloxane, Silica, Propanediol, Polydiethyleneglycol Adipate/IPDI Copolymer, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Ricinus Communis Oil, Isononyl Isononanoate, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Quaternium-90 Bentonite, Glycerin, Tribehenin, Phenoxyethanol, C4-24 Alkyl Dimethicone/Divinyldimethicone Copolymer, Magnesium Sulfate, Propylene Carbonate, Caprylyl Glycol, Isohexadecane, Lecithin, Polyhydroxystearic Acid, Chlorphenesin, 1,2-hexanediol, Isopropyl Myristate, Ethylhexyl Palmitate, Isostearic Acid, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Beta-Glucan, Benzoic Acid, Sodium
Podsumowanie
Dermokonsultantka bezbłędnie trafiła z doborem produktów, przesyłka dojechała do mnie ekspresowo wraz z gadżetami i próbkami. Jestem bardzo zadowolona z kosmetyków Revitalash, dobrze wspominałam tę markę i tym bardziej cieszy mnie ciągle wysoki poziom wypuszczanych nowości!
Mieliście okazję poznać te produkty? Znacie markę Revitalash?