Manufaktura Naturalis 'Wiesiołek i jarmuż' | Peeling idealny przy pielęgnacji skóry zanieczyszczonej, z zaskórnikami
W dzisiejszym wpisie chciałabym przedstawić wam kolejny pełnowymiarowy produkt, który miałam okazję testować dzięki Szklanemu Składzikowi. Tym razem mam przyjemność pisać o peelingu przeciw zaskórnikom, który dedykowany jest cerom tłustym, z trądzikiem. Niestety jestem posiadaczką owej cery, więc produkt ten niezwykle mnie intrygował!
Jeżeli jesteście ciekawe, jak się u mnie sprawdził i czy jestem z niego zadowolona to zapraszam do zapoznania się z recenzją!
Opis producenta
Idealny przy pielęgnacji dla skóry zanieczyszczonej z zaskórnikami bowiem wykazuje działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Pomaga dogłębnie oczyścić skórę twarzy, zmniejszyć stany zapalne oraz różnego rodzaju nieestetyczne wykwity. Przy dłuższym stosowaniu skóra odzyskuje gładkość i blask . Jarmuż znajdujący się w peelingu jest bogatym źródłem witamin z grypy A,B,C,K, które nadają skórze piękny wygląd. Efekty zauważyć można już po tygodniu stosowania.
Sposób użycia: Nanosimy odrobinę na oczyszczoną i wilgotną skórę i delikatnie masujemy kulistymi ruchami po czym zmywamy.
Ingredients (INCI): masło shea, olej z wiesiołka, jarmuż liofilizowany, peeling z orzecha włoskiego, kwas salicylowy, olejek eteryczny cedr himalajski, bergamota, lawenda, esencja zapachowa japońska śliwa.
Kilka słów wstępu na temat peelingu
Balsam zamknięty jest w szklanym opakowaniu o pojemności 30ml wykonanym z ciemnego szkła. To co go wyróżnia to charakterystyczny kolor etykiety, która jest w intensywnie fioletowym kolorze. Chociaż pojemność może wydawać się malutka to uwierzcie, że peeling jest naprawdę wydajny. Producent zaleca stosowanie 2-3 razy w tygodniu, co ma wystarczyć nam na około 8-10 tygodni. Ja po miesiącu stosowania go dwa razy w tygodniu wykorzystałam dopiero mniejszą połowę opakowania! Do peelingu nie ma dołączonego kartonowego opakowania oraz instrukcji, jednak wszystkie najważniejsze informacje takie jak symbol PAO czy skład otrzymujemy na naszym maleństwie.
Peeling "Wiesiołek i Jarmuż" ma konsystencję dość zbitego masła, które jednak topnieje przy kontakcie ze skórą. Do zastosowania na całą twarz wystarczy na prawdę bardzo malutka ilość - jak wspomniałam wcześniej, jest szalenie wydajny. Rozprowadzanie kosmetyku na twarzy jest niezwykle przyjemne. Dodatkowo czuć delikatne drobinki peelingu z orzecha włoskiego, gdyby nie one, to określiłabym konsystencję jako zupełnie gładką.
Oczywiście nie mogę przejść obojętnie obok zapachu tego peelingu! Esencja zapachowa japońskiego wiśni, która znajduję się w składzie jest bardzo mocno wyczuwalna. Przyznaję, że zapach jest dla mnie obłędny! Bardzo przypadł mi do gustu. Aplikacja kosmetyku jest przez to jeszcze przyjemniejsza.
Jak u mnie sprawdził się peeling "wiesiołek i jarmuż"?
Choć jest to peeling do cery problematycznej to jednak ma bogaty skład, w tym masło shea i oleje, więc brałam pod uwagę możliwość zapchania mojej tłustej cery. Jednak - odpukać w niemalowane - póki co nic takiego nie miało miejsca. Na początku obawiałam się również o to, że peeling będzie zbyt delikatny, ponieważ nie jest to typowy zdzierak - nic bardziej mylnego.
Peeling w swojej roli sprawdza się bardzo dobrze. Produkt świetnie usuwa wszystko to co powinien, pozostawiając cerę niesamowicie gładką i promienną. Zaskórniki są mniej widoczne, podobnie jak ślady po wypryskach. Produkty, które nakładam o wiele szybciej się wchłaniają. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że pory stały się znacznie mniejsze, a skóra nabrała zdrowego i klarownego koloru. Pod kątem trądziku na plus jest to, że nie rozdrapuje zaskórników jak mocniejsze peelingi i nie będzie roznosił nieprzyjaciół po twarzy.
Po spłukaniu, cera jest bardzo rozjaśniona, rozświetlona i nie dostrzegam na niej zaczerwienień. Jest to najdelikatniejszy kosmetyk tego typu, gdyż nie powoduje zaczerwienień, nieprzyjemnego uczucia pieczenia, ściągnięcia i swędzenia, a przy tym odznacza się niezwykłą skutecznością - świetnie niweluje suche skorki, bez nadmiernego odwadniania naskórka. Jest bardzo komfortowy w nakładaniu, noszeniu i zmywaniu, tworzy delikatną zawiesinę podczas spłukiwania.
Po spłukaniu, cera jest bardzo rozjaśniona, rozświetlona i nie dostrzegam na niej zaczerwienień. Jest to najdelikatniejszy kosmetyk tego typu, gdyż nie powoduje zaczerwienień, nieprzyjemnego uczucia pieczenia, ściągnięcia i swędzenia, a przy tym odznacza się niezwykłą skutecznością - świetnie niweluje suche skorki, bez nadmiernego odwadniania naskórka. Jest bardzo komfortowy w nakładaniu, noszeniu i zmywaniu, tworzy delikatną zawiesinę podczas spłukiwania.
Podsumowanie
Produkt ten znalazł się w mojej czołówce pielęgnacyjnej i nie zamierzam z niego rezygnować, gdyż zapewnia mi idealnie czystą, gładką skórę, bez zanieczyszczeń. Przyczynił się do lepszego stanu mojej skóry, mimo ze lubię mocne złuszczanie naskórka, propozycja ta, jest idealna dla osób ze zmianami zapalnymi, gdzie nie ma możliwości mechanicznego podrażniania skóry, a jednak należy regularnie złuszczać martwy, zalegający naskórek.
Peeling możecie zakupić w Szklanym Składziku, oprócz tego cudeńka znajdziecie tam mnóstwo innych perełek ~ ♡
O ciekawy produkt i coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie, ale wydaje się być ciekawy. Nawet sam kolor i konsystencja kusi. Na pewno różni się od mojego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zdecydowanie jest ciekawy! :)
UsuńO, super, że ten peeling nie roznosi nieprzyjaciół po całej twarzy. :D Duży plus za to. ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, dla mnie również jest to bardzo ważne :)
UsuńUwielbiam peelingi ❤
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znałam wcześniej tej marki, ale skład i opisane przez Ciebie działanie jest całkiem zachęcające :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam Cię z nią poznać <3
UsuńCzuję, że ten peeling wpadnie na moją chciejlistę:D Ciekawa jestem tego efektu, bo jak piszesz, grudki są w nim mało wyczuwalne, a jednak działa świetnie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Jak wypróbujesz to daj znać jak Ci się sprawdza :)
UsuńInteresting post!
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią bym go wypróbowała :) Lubię takie peelingi :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo się przekonałam do tych delikatniejszych :)
UsuńPrzydał by mi się, bo mam mały problem z tymi zaskórnikami niestety... :/
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
UsuńKusi bardzo :)
OdpowiedzUsuńPoszukam tego peelingu. Ciągle poszukuję idealnego dla swojej skóry :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie sprawdź jak spiszę się u Ciebie :)
UsuńSo great.
OdpowiedzUsuńwww.rsrue.blogspot.com
Raczej ni dla mnie-zaintrygowal mnie trochę,zapach no i skład ,ale ja wolę typowe zdzieraki
OdpowiedzUsuńAktualnie używam peelingu L'Biotica ☺
Pozdrawiam
Lili
Ja również jestem fanką zdzieraków, jednak ten mega miło mnie zaskoczył! :)
UsuńBrawo! Widzę szkło i naturalny skład - już Cię lubię :))
OdpowiedzUsuńSą to bardzo istotne rzeczy dla mnie <3
UsuńNie znam tego peelingu i raczej po niego nie sięgnę, gdyż wolę coś mocniejszego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionego peelingu, próbuję różnych, ale ten raczej nie dla mnie, bo mam suchą skórę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o takim połączeniu, wydaje się bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie, gdzie pojawiać się będą ciekawe miejsca napotkane na moich małych i mniejszych podróżach!
https://www.podrozemaleimniejsze.pl/
* posiadaczką cery
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten peeling :)
Z chęcią przetestowałabym ten peeling, ponieważ już prawie wyleczyłam trądzik - pojawiają mi się jakieś pojedyncze niedoskonałości. Jednak teraz męczę się z ogromną ilością zaskórników, więc postaram się dorwać gdzieś ten produkt.
OdpowiedzUsuńZ zaskórnikami poradził sobie u mnie świetnie! Wypróbuj koniecznie :)
UsuńNie miałam jeszcze styczności z kosmetykami tej marki, ale peeling zapowiada się naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPoszukam go, jestem ciekawa czy u mnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńHej, Bardzo podoba mi się Twój blog. Jestem tutaj pierwszy raz i jestem naprawdę zachwycona sposobem pisania, cudownych zdj <3
OdpowiedzUsuńPieknie. Kosmetyk bardzo w moim stylu!!
Zapraszam i do mnie - https://ispossiblee.blogspot.com/2019/11/summer-is-back.html
Oh very interesting product darling
OdpowiedzUsuńxx
Może kiedyś z ciekawości się na ten peeling skuszę :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, pierwszy raz o nim słyszę.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam Cię z nim zapoznać :)
UsuńLubie kosmetyki z wiesiołka
OdpowiedzUsuńSą super :)
UsuńJa mam skórę mieszaną, ale też zmagam się z drobnymi wypryskami i innymi niedoskonałościami :) Kosmetyk wygląda ładnie- podoba mi się jego kolor jak i opakowanie, raczej standardowe są jasne buteleczki, słoiczki. Dla mnie wydajność to bardzo ważna sprawa. Kosmetyk który jest wydajny staje się moim ulubieńcem, jednak czasem wydajność kosmetyku zależy od aplikatora :) Tu aplikujemy sobie sami tyle produktu ile chcemy, więc to plus :) Świetnie, że produkt się sprawdził, twoja cudowna recenzja naprawdę zachęca do kupna! :) Może przetestuję, jak będę miała okazję, na razie mam kilka kosmetyków do pielęgnacji, które czekają w kolejce do otwarcia. Tak już mam, nakupuję produktów w niesamowitych promocjach, a później czekają one na półce, bo z reguły zużywam mało kosmetyków :) Fantastyczna recenzja i śliczne zdjęcia, bardzo podobają mi się te kadry :)
OdpowiedzUsuńinspirująco!
Pozdrawiam ciepło ♡
Dziękuje kochana za miłe słowa! Masz rację, najpierw trzeba wykorzystać zapasy, a dopiero później polować na inne produkty. W każdym bądź razie jeśli tylko byś się na niego kiedyś skusiła koniecznie daj mi znać jak sprawdzi się u Ciebie :)
UsuńJak dla mnie taka pojemność jest wystarczająca jeśli chodzi o peeling do twarzy :) Bardzo zainteresował mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńSuper <3 Może się na niego skusisz? ;)
UsuńMoj peeling właśnie się kończy także może pokuszę się o ten który polecasz ;)
OdpowiedzUsuńWprawdzie kosmetyk nie dla mnie, bo mam skórę normalną, z tendencją do wysuszenia i zaskórniaków brak. Ale widać, że fajny i dobry kosmetyk i co najważniejsze naturalny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Super! Fajnie, ze jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz, u mnie sprawdziłby się doskonale. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią przetestuje ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie, ale przyznam, że ten produkt nie jest odpowiedni dla mojej skóry.
OdpowiedzUsuń