Veoli Botanica, Focus Pigmentation Essence serum na przebarwienia oraz Matcha Power Peel peeling enzymatyczny, czyli kosmetyki które musisz poznać! | Topestetic

Polska marka Veoli Botanica szturmem podbiła serca polskich blogerów. Markę tę pierwszy raz poznałam w lipcu 2020 roku, później jakoś się mijałyśmy. Aktualnie minęło trochę czasu, żeby na nowo się z nią poznawać. Od ponad miesiąca testowałam dwa produkty Veoli Botanica - Focus Pigmentation Essence serum na przebarwienia, zwężające pory oraz Matcha Power Peel multikwasowy peeling enzymatyczny, które znajdziecie oczywiście w niezawodnym sklepie internetowym z najlepszymi dermokosmetykami - topestetic.pl. Dzisiaj będę się zachwycać, ale po przeczytaniu posta, będziecie wiedzieć dlaczego!

Veoli Botanica, Focus Pigmentation Essence, Intensywnie redukujące przebarwienia, zwężające pory serum

Działanie kosmetyku według producenta: redukcja przebarwień i niedoskonałości, zwężenie porów i redukcja sebum, wyraźne rozjaśnienie skóry, głęboka odnowa i detoks.


Sposób użycia: Nałóż kilka kropel serum na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu objętą widocznymi zmianami. Delikatnie wmasuj kolistymi ruchami, omijając okolice oczu. W przypadku skóry suchej stosuj punktowo na przebarwienia.



Składniki aktywne

  • Niancinamide with Stabilized Vitamin C Complex 2% | Kompleks niacynamidu ze stabilną witaminą C - Zapewnia spektakularny efekty wybielający, zwęża pory i reguluje wydzielanie sebum, dodaje skórze blasku, działa detoksykująco i zapobiega powstawaniu niedoskonałości.
  • AHA Phytocomplex 7% | Kompleks naturalnych kwasów AHA (kwas mlekowy, kwas cytrynowy, kwas winowy) - Zauważalnie poprawia koloryt skóry, wygładza drobne linie i nierówności poprzez delikatne złuszczenie martwych komórek naskórka.
  • MelavoidTM Bioactive Brightening Extract 1,2% | Ekstrakt z korzeni rośliny Punarnava - rosnącej w najcieplejszych rejonach Himalajów Reguluje procesy pigmentacyjne, wyrównuje odcień skóry i zmniejsza widoczność przebarwień.
  • Acerola Fruit Extract 2% | Ekstrakt z organicznej aceroli Roślinne remedium dla skóry zmęczonej i zestresowanej o silnym działaniu przeciwutleniającym. Bogate źródło witaminy C.

Jak serum sprawdziło się u mnie?

Serum ma konsystencje mleczka, jest niezwykle lekka i szybko się wchłania, jednak krem nakładam zwykle po dłuższej chwili, daję mu trochę podziałać solo. Nie zauważyłam działania zapychającego. Należy pamiętać, aby tylko nie łączyć go z retinolem, ponieważ mogłoby wystąpić silne podrażnienie. 


Focus Pigmentation Essence jak wspomniałam zawiera niacynamid i stabilną witaminę C, by działać dwukierunkowo – rozjaśniać przebarwienia i wygładzać skórę, udoskonalać ją poprzez redukcję niedoskonałości i zwężenie porów. I – niech mnie piorun strzeli – to naprawdę działa! Używam go codziennie rano i wieczorem i jestem zachwycona jego działaniem. Twarz zrobiła się gładsza, promienna i taka delikatniejsza. Co mnie również pozytywnie zaskoczyło. Na policzku miałam stare brzydkie różowe przebarwienie po rozdrapanym pryszczu i w tej chwili jest ono czyste, pozostało po nim jedynie delikatne wgłębienie. Super przyspiesza również gojenie świeżych ran zapalnych. 


Zaobserwowałam również ujednolicenie cery, takie jakby wyblurowanie. To dzięki zwężonym porom z którym serum doskonale sobie radzi. 


INCI

Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Niacinamide, Kaolin, Coco-Caprylate/Caprate, Prunus Persica Kernel Oil, Squalane, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Ascorbyl Glucoside, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Malpighia Glabra (Acerola) Fruit Extract, Boerhavia Diffusa Root Extract, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Salix Alba Bark Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract, Daucus Carota Sativa (Carrot) Seed Oil, Beta-Carotene, Ascorbyl Palmitate, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Citric Acid, Lactic Acid, Tartaric Acid, Glucose, Citrus Limon (Lemon) Peel Oil, Tapioca Starch, Propanediol, Methylpropanediol, 4-Terpineol, Salicylic Acid, Sodium Hydroxide, Hectorite, Xanthan Gum, Hydroxyacetophenone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.




Veoli Botanica, Matcha Power Peel, Multikwasowy peeling enzymatyczny

Działanie peelingu według producenta: złuszcza, głęboko oczyszcza i detoksykuje, poprawia koloryt skóry, wygładza, zmniejsza widoczność porów, redukuje wydzielanie sebum, przywraca skórze jędrność i promienny wygląd.


Sposób użycia: Na zwilżoną skórę twarzy nałóż cienką warstwę produktu. Pozostaw na 3-5 minut, a następnie dokładnie zmyj wodą. Stosuj 2-3 razy w tygodniu.



Składniki aktywne

  • AHA Phytocomplex 10% | kompleks naturalnych kwasów AHA (kwas mlekowy, kwas cytrynowy, kwas winowy) - zauważalnie poprawia koloryt skóry, wygładza drobne linie i nierówności poprzez delikatne złuszczenie martwych komórek naskórka,
  • PHA 10% | glukonolakton - skutecznie redukuje przebarwienia, pozostawia skórę ukojoną i jedwabiście gładką. Zmniejsza szorstkości skóry, łagodzi podrażnienia, pomaga w likwidacji przebarwień potrądzikowych i po opalaniu oraz zapobiega ich powstawaniu,
  • BHA | kwas salicylowy - reguluje wydzielanie sebum, zapobiega powstawaniu zaskórników, działa matująco, a także zmniejsza zaczerwienienia skóry towarzyszące niedoskonałościom,
  • Bromelaina | enzym - pozyskiwany z ananasa działa złuszczająco, rewitalizująco oraz redukuje przebarwienia. Wygładza drobne linie, zmniejsza widoczność porów. Odświeża skórę, przywraca jej promienny, młodzieńczy blask,
  • Organic Matcha Tea Powder | sproszkowana matcha - pochodząca z organicznych upraw herbacianych w Japonii działa detoksykująco, stanowi silną ochronę antyoksydacyjną, regeneruje skórę, przywracając jej jędrność i promienny wygląd.

Jak peeling wypadł u mnie?

Veoli Botanica Matcha Power Peel to fenomenalny, czysty skład i widoczne już po pierwszym zastosowaniu efekty. To wszystko sprawiło, że peeling na stałe zagościł w mojej rutynie pielęgnacyjnej. Srebrna, minimalistyczna, estetycznie wyglądająca tubka kryje kremowy peeling w kolorze zgniło-zielonkawym. Ziołowy, naturalny zapach towarzyszy każdej aplikacji. Kosmetyk nakładam cieniutką warstwą i zostawiam na około 10 minut, a następnie spłukuję letnią wodą.


Po regularnym stosowaniu (ja aplikuje ją 2x w tygodniu) skóra jest pięknie złuszczona, a pory są zwężone i oczyszczone. To nie jest tak, że usuwa wągry, ale widzę, że je spłyca. Skóra po jego użyciu jest gładka jak pupa niemowlaka, aż skrzypi, ale nie jest wysuszona. Jest rozjaśniona, piękna! Dodatkowo moja twarz jest niesamowicie ujędrniona. 


INCI

Aqua, Gluconolactone, Bentonite, Glycerin, Adansonia Digitata Fruit Pulp Powder, Camellia Sinensis Leaf Powder, Tribehenin, Isostearyl Isostearate, Sorbitan Stearate, Citric Acid, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Sucrose Cocoate, Lactic Acid, Fragaria Ananassa Fruit Extract, Rubus Idaeus Fruit Extract, Rubus Fruticosus Fruit Extract, Ananas Sativus Fruit Extract, Citrus Aurantium Amara Extract, Bromelain, Salix Alba Bark Extract, Bakuchiol, Methylpropanediol, 4-Terpineol, Salicylic Acid, Tartaric Acid, Glucose, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Citrus Limon (Lemon) Peel Oil, Sodium Hydroxide, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hydroxyacetophenone, Xanthan Gum, Parfum.

Podsumowanie

Zdecydowanie są to produkty, które znajdą się w moich hitach tego roku. Z pewnością również zakupię kolejne opakowania tych kosmetyków. Focus Pigmentation Essence serum na przebarwienia oraz Matcha Power Peel peeling enzymatyczny zrobiły na mnie ogromne wrażenie! Nie tylko fantastycznie działają, ale cieszą też oko pięknymi opakowaniami oraz nos zapachami :) Ode mnie ogromna polecajka!



Znasz markę Veoli Botanica? Coś Cię zaciekawiło?

Komentarze

  1. Jeszcze nie zdążyłam poznać tej serii, być może kiedyś to zmienię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Peeling testowałam, działa. Mam tez serum liftingujace, ale tu już odczucia średnie. Generalnie uważam że trochę wygórowane te ceny w stosunku do jakości 🙄🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co skóra to inne odczucia :) Ja jestem bardzo zadowolona z działania tych produktów i uważam, ze warte są każdej złotówki :)

      Usuń
  3. Ten multikwasowy peeling enzymatyczny mnie zaciekawił. Pora się z nim zapoznać. ♥

    ZAJRZYJ DO MNIE ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Produkty godne uwagi i fajnie, że tak się sprawdziły. Chciałabym wypróbować choć jeden. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam Ci przemyśleć zakup kochana, nie zawiedziesz się :)

      Usuń
  5. Nigdy nie słyszałam o tych produktach. czuję sie zachęcona. Będę testowac

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią bym wypróbowała ten peeling! Wydaje mi się, że super sprawdzi się u mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty naprawdę świetne, warto wziąć je pod uwagę przy następnych zakupach :)

      Usuń
  7. Nie znałam tych produktów, ale ten peeling mnie zaciekawił :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie poznam te kosmetyki, bo uwielbiam markę veoli botanica :) świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Produkty godne uwagi :) dopiero niedawno odkryłam kosmetyk typu serum i testuję różne marki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję! Dzięki Tobie odkryłam peeling Veoli Botanica Matcha Power Peel - jestem nim zachwycona. Kolorem przypomina moje ulubione pistacje, a naturalny zapach - rewelka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Markę kojarze ale nie miałam jeszcze nic od nich. To serum mnie niesamowicie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie, że ma witaminę C ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten peeling mnie ciekawi. Koniecznie go wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ich serum bardzo chciałabym wypróbować, i w sumie nie tylko to. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przebarwień nie mam. Produkt jak najbardziej warty uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  16. Te serum chętnie bym wypróbowała. Jeszcze nie spotkałam serum o takiej konsystencji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą przeze mnie ignorowane, a ich autorów nie odwiedzam.