Polskie kosmetyki naturalne - Polny Warkocz, krem do cery tłustej i trądzikowej oraz Cannamea, nawilżająca maseczka z olejem konopnym
POLNY WARKOCZ, Mazidło konopne, Krem do cery tłustej i trądzikowej
Mazidło to gęsty krem o strukturze lekkiej pianki, która po aplikacji zamienia się w kremowe masełko.
Mazidło do twarzy, moja opinia..
Mazidło ma specyficzny zapach, który nie pachnie tak pięknie jak drogeryjne kremy. Jest to naturalny, organiczny kosmetyk, dlatego nie ma w nim żadnych konserwantów czy substancji zapachowych. Mi niestety zapach przeszkadzał, nie polubiłam się z nim. Podczas nakładania na twarz mam wrażenie, że aplikuje olejek. Nie jest tępe i łatwo go rozsmarować. Mazidło jest tłuste i z pewnością nie jest to produkt na dzień, pod makijaż. Ja nakładałam go na noc, pół godziny przed snem, aby nie pobrudzić pościeli.Trzeba mu przyznać, że dobrze nawilża moją twarz, jednak w upalne dni musiałam go odstawić, ze względu na jego konsystencję. Musimy także pamiętać, aby nałożyć naprawdę niewielką ilość, gdyż produkt długo się wchłania i pozostawia lepką warstwę na skórze. Po użyciu budziłam się z miękką, ukojoną twarzą. Nie zauważyłam, aby w moim przypadku redukował nadmierne wydzielanie łoju. Przyznam szczerze, że na początku bałam się go nakładać na twarz ze względu na ilość olejów w składzie, bo te zapychają mnie najczęściej, na szczęście nie spowodował wysypu. Produkt jest bardzo wydajny, dlatego nie jestem pewna, czy zużycie go w ciągu sześciu miesięcy jest możliwe.
Skład
Masło Shea, Olej ze Słodkich Migdałów, Zimnotłoczony Nierafinowany Olej Konopny, Witamina E, Naturalny Olejek z Bergamotki, Limonen*, Linalool*
*składnik naturalnego olejku eterycznego
CANNAMEA, Nawilżająca maseczka do twarzy z olejem konopnym i 250 mg CBD
Maseczka Cannamea spełnia jednocześnie dwie bardzo istotne funkcje, dogłębnie oczyszcza skórę i intensywnie ją nawilża. Często zdarza się, że oczyszczamy skórę, zapominając o tym, że po takim zabiegu skóra potrzebuje silnego nawilżenia. Dzięki maseczce Cannamea dostarczymy skórze tych dwóch działań jednocześnie, wykorzystując tylko jeden produkt.
Jak sprawdziła się u mnie?
Można by powiedzieć, ze jest to maska bankietowa, kiedy potrzebujemy kopa odżywienia i nawilżenia przed ważnym wyjściem. Ta maska Was nie zawiedzie, naprawdę! Skóra jest miękka, ewidentnie nawilżona, odżywiona, ale także minimalnie zmatowiona, a stany zapalne, zaczerwienienie i podrażnienie na policzkach uspokojone.
Uważam więc, że to produkt dla każdej skóry – nawilży suchą, ukoi podrażnioną, nie obciąży tłustej, a da je wszystkie powyżej wymienione efekty. Sprawdzi się latem, zimą, a także jako regeneracyjna dawka podczas kuracji kwasowych lub retinoidowych.
Maseczka mnie bardzo zaciekawiła. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olej konopny w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńNie lubię lepkich i długo wchłaniających się kremów, więc pewnie bym go nie kupiła. Bardzo ładne zdjęcia. ☺️
OdpowiedzUsuńKrem nie dla mnie, bo mam suchą cerę, ale maseczka bardzo mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że wspierasz polskie marki. Ostatnio również na to zwracam uwagę!
OdpowiedzUsuńTo mazidło ładnie wygląda i ma fajny skład. Trzeba przetestowaC
OdpowiedzUsuń