Amsterdam - miasto, w którym wolno więcej niż gdziekolwiek indziej
Zapraszam na niewielką fotorelację z mojego wyjazdu.
Celebryci z wosku - Madame Tussaud
Co łączy Brada Pitta, Alberta Einsteina, Lady Gagę, księżną Dianę, Jana Pawła II, Britney Spears, Nelsona Mandelę, Adele, Pablo Picassa i holenderską supermodelkę Doutzen Kroes? Odpowiedź jest prosta: wszystkich ich spotkasz w Amsterdamie. Przynajmniej w woskowym wydaniu. Lokalizacja idealna. W samym sercu miasta, przy głównym placu Dam, gdzie Amsterdam się narodził , a dziś każdego dnia przewalają się tłumy turystów. Po jednej stronie ósmy cud świata, niegdyś ratusz, dziś zamek królewski , po drugiej dzielnica rozpusty, grzechu i czerwonych latarni. I to właśnie tutaj, przy Dam, znajduje się jedna z największych atrakcji turystycznych miasta: Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds.
Amsterdamskie kanały
Stare kamienice. Kanały pełne łódek. Ulice z kawiarniami i restauracjami. Monumentalne gmachy. Wąskie kamieniczki. Mosty, mostki, mosteczki. Tłum pieszych, tysiące rowerzystów, turyści mówiący wszystkimi językami świata. Jeśli przyjechałeś do Amsterdamu choćby na jeden dzień, na jedną godzinę, na jedną minutę – musisz tu pójść. Tak jak Paryż ma wieżę Eiffla, Nowy Jork statuę Wolności, a Berlin Bramę Brandenburską, tak Amsterdam ma Grachtengordel, siedemnastowieczny pierścień kanałów. Już od prawie czterystu lat.
Przewodnik po Amsterdamie odpowiada na pytanie turysty jak głębokie są kanały: "Na trzy metry, w tym pół metra błota i metr wraków rowerowych". Zniknął rower, który zaparkowaliście przy kanale w Amsterdamie? Niekoniecznie za zniknięciem roweru stoją złodzieje, co roku wyławianych jest od 10 do 15 tys wraków rowerowych z amsterdamskich kanałów.
Rowery w Holandii
Jednym z najważniejszych środków transportu w Holandii to rower. Holenderskie rowery to właściwie marka, która jest co raz bardziej popularna w polskich miastach. Do lamusa odchodzą rowery górskie, które przez wiele lat królowały w sklepach i na drogach a w zasadzie chodnikach. Dziś sieć dróg rowerowych dla wielu miast to priorytet, dzięki czemu zwiększa się masowe zainteresowanie jazdą na rowerze. Holandia tą drogą podążyła kilkadziesiąt lat wcześniej. Tutaj nie liczy się prędkość, ale przyjemność z jazdy. Zazwyczaj taki rower jest wyposażony w szeroką kierownicę i wygięta tak, że nasze ręce są skierowane równolegle w kierunku jazdy. Dzięki takiej kierownicy jedziemy z wyprostowanymi plecami i nie obciążamy naszych np. mięśni karku, które angażujemy by zobaczyć co jest na drodze jak w przypadku roweru górskiego.Są także liczne osłony na rowerze np. na łańcuch czy na tylnych kolach, chronią nas przed wkręceniem się podczas jazdy jakiś elementów naszej garderoby.
Amsterdam-Noord
Klasyczna historia: zapomniana dzielnica odradza się jako alternatywne centrum artystyczne. Jest miło: urocze wiejskie domki kontrastują z nowoczesnymi budowlami (jak EYE, budynek Holenderskiego Instytutu Filmowego), a puste przestrzenie zapełniają się hipsterskimi knajpkami. Kolejna dobra wiadomość dla wielbicieli staroci: raz w miesiącu odbywa się tu IJ-Hallen - ogromny targ staroci, podobno największy w Europie (ale to informacja ze strony rzeczonego targu, więc nie biorę za nią odpowiedzialności; w każdym razie można spodziewać się około 750 wystawców). Północna część Amsterdamu jest oddzielona od centrum jeziorem IJ. Najłatwiej dostać się tu promem, które za darmo kursują spod głównego dworca. Właśnie tę część zamieszkiwaliśmy, rowerem do promu mieliśmy około 15 minut drogi.
Wiatraki
Obecnie w Holandii jest niewiele ponad 1000 wiatraków, z czego wiele jest albo samodzielną atrakcją turystyczną, albo współtworzy skansen, choć jest też sporo wiatraków w prywatnych rękach, utrzymujących się tylko dzięki zapaleńcom i ich miłości do tradycji holenderskiej. Niektórzy nawet zamieszkali w wiatraku - niedaleko Haarlemu jest właśnie taki, w którym mieszka starszy pan, w soboty lub niedziele siada dumny na ławeczce przed "domem" i zaprasza przechodniów i rowerzystów, żeby choć na chwilę weszli i obejrzeli jego ukochany wiatrak.
6 dni to zdecydowanie za mało! Chętnie zostałabym tam na dłużej i jeśli nadarzy się jeszcze okazja na pewno tam wrócę. Jestem totalnie zauroczona tym miejscem i całym serduszkiem polecam Wam go odwiedzić :)
Byłam w Holandii kilka lat temu, ale akurat nie w Amsterdamie.
OdpowiedzUsuńOdnoszę wrażenie że cały kraj wiatraków jest po prostu taki "wyluzowany".
Pobyt wspominam całkiem miło 😀
Pozdrawiam
Lili
Zdecydowanie. Holandia jest niezwykle tolerancyjnym i swobodnym krajem :)
UsuńAmsterdam.. zawsze chciałam tam pojechać, ale dane mi było jak na razie odwiedzić Włochy, nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam blog: https://paniodsztuki.blogspot.com
Odwiedzajcie także fanpage: https://www.facebook.com/paniodsztukipl/
Nic straconego, na pewno kiedyś pojedziesz :) Włochy planuję odwiedzić w przyszłym roku, ewentualnie za dwa lata, gdyby jednak chłop wolał Hiszpanię :D
UsuńCzeeść! Sama mam zamiar napisać post na temat pobytu w Amsterdamie- bardzo krótkiego, bo zaledwie jeden dzień. Jednak nawet tak krótkie zetknięcie z tym miastem wywołało we mnie wiele uczuć. W Amsterdamie spotkać możemy różnych ludzi. Jedni są na maksa życzliwi, kochani, uśmiechnięci, zagadują (co jest bardzo miłe). Niestety w Polsce nie dostrzegam zbyt często takich zachowań. Tam ludzie są otwarci. Jeśli miałabym opisać ich jednym słowem, to użyłabym właśnie tego. I to jest super! Z drugiej strony na naszych drogach pojawiają się ludzie, którzy znacząco przesadzają z asortymentem, jaki zapewniają coffeshopy (rzadko są to Holendrzy- paradoks?). Dlatego trzeba naprawdę uważać. Wszędzie rowery.. będąc 2 miesiące w Holandii, uważam to za jeden z najważniejszych plusów. Ekologicznie+ zdrowo, wszędzie można się ostać. Tak w skrócie. Piękne holenderskie kanały dosłownie zapierają dech w piersi.. ja byłam oszołomiona i totalnie zachwycona. Niestety musimy uważać, jak chodzimy, gdyż na każdym kroku może ktoś nas przejechać :P TAM ludzie jeżdżą i chodzą, jak im się podoba :P Trochę śmieszne, trochę straszne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i niedługo również zapraszam do siebie na tego typu wpis!
KLIK
Czekam z niecierpliwością na Twój post kochana, z chęcią przeczytam <3
UsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam, przez te 6 dni doświadczyłam multum życzliwości i uśmiechów. Ludzie zagadywali nawet na przejściu :D Jeśli chodzi o cały asortyment coffeshopów - jak już kupować to u sprawdzonych źródeł. Nie raz chodząc po ulicach Amsterdamu zaczepiali nas przypadkowi ludzie proponując zdecydowanie więcej niż samą Marihuanę. Trzeba uważać, to fakt. Dlatego mówią "chodzić po amsterdamsku", czyli jak tylko chcą nie zważając na nic! Miałam okazję widzieć osoby wchodzące wręcz pod tramwaj. Zdecydowanie bardziej straszne :D
Ooo, nie miałam pojęcia, że tak się mówi :D Hmm.. w takim razie współczuję kierowcom, którzy muszą być non stop czujni;)
UsuńTo jedno z miast, których najbardziej chciałabym obejrzeć i zwiedzić :)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą kochana :)
UsuńNiby takie zwyczajnie zdjęcia, a naprawdę robią piękne wrażenie! Ja w Amsterdamie byłam niestety tylko przelotem w drodze do Kenii i nie miałam nawet czasu na wyjście z lotniska :( ale zachęciłaś mnie, żeby na pewno kiedyś się tam jednak wybrać!
OdpowiedzUsuńCieszę się! :) Myślę, że warto poświęcisz troszkę swojego podróżniczego czasu, aby odwiedzić to miejsce<3
UsuńNigdy nie byłam w Holandii, ale jeśli chodzi o Amsterdam to patrząc na zdjęcia jest w nim coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest niezwykły! :)
UsuńNiestety nigdy nie byłam w Holandii. Mam znajomych którzy tam pracują i ciągle mówią jak tam ładnie :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że tak mówią, cała prawda :)
UsuńPięknie tam jest :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńPiękne zdjęcia! Amsterdam to jedno z moich wymarzonych miast, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je odwiedzić :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :) Również mam nadzieję, że spełnisz to marzenie kochana :)
UsuńMam nadzieję, że uda mi się kiedyś ta wybrać i będe mogła na własne oczy zobaczyc holenderskie piekno :)
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę kochana! :)
UsuńNiestety jeszcze nie miałam okazji spędzić tam czasu :) Ale jest to w planach :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby udało Ci się spełnić ten plan :)
UsuńJejku jak tam pięknie aż chciałoby się tam pojechać i zobaczyć wszystko na żywo :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, Amsterdam jest naprawdę niezwykły! :)
UsuńUwielbiam Amsterdam, jest przepiękny
OdpowiedzUsuńJa również tak uważam :)
UsuńPrzez 6 miesiecy miszekalam W Egmond Ann Zee, niedaleko Alkmaar.I wlasnie Alkmaar I Amsterdam bylbardzo czesto odwiedzany przez nas
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie to wcale kochana :)
UsuńOgólnie uwielbiam Amsterdam, choć teraz mam z nim nieco gorsze wspomnienia, bo podczas ostatniej wycieczki utopiłam telefon w kanale XD
OdpowiedzUsuńO kurcze XD Rzeczywiście nieciekawa akcja, ale niewątpliwie masz co wspominać XD
UsuńW Holandii byłam tylko przejazdem; już zza szyby spodobał mi się panujący tam "klimat" I choć mogłoby się wydawać to dziwne, to tak, w tak krótkim czasie zdołałam zauroczyć się Holandią.
OdpowiedzUsuńPrzeglądając zdjęcia, stwierdzam, że Amsterdam to miasto idealne dla mnie. Uwielbiam starszą i inspirującą zabudowę. Najbardziej cenię mieszkańców Holandii za zdrowe podejście do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Rower to świetna alternatywa.
Pozdrawiam serdecznie kochana! :)
lublins.blogspot.com
Zgadzam się ze wszystkim co tutaj napisałaś kochana! Klimat w Amsterdamie jest naprawdę niezwykły :)
UsuńByłam w Amsterdamie, nie miałam za dużo czasu żeby mnie zachwycił, ale to miasto ma swój urok 😊
OdpowiedzUsuńAmsterdam jeszcze na mnie czeka, bo wciąż mnie tam jeszcze nie było. Śliczne zdjęcia. I muzeum to, które zawsze chciałam zobaczyć...
OdpowiedzUsuńMuszę się tam kiedyś wybrać ;)
OdpowiedzUsuńdawno temu tam byłem - pamiętam kolejkę do galerii - tłum wesołych nienaturalnie turystów
OdpowiedzUsuńmuzeum figur woskowych też zwiedziłem - tylko dwa dni, to jeszcze mniej ;)
Bardzo bym chciała wybrać się kiedyś do Amsterdamu nawet na weekend ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Holandii. Nie sądziłam, że Amsterdam ma tyle uroku! Szczególnie te kanały mnie urzekły :) Nawet jeśli porywają rowery ;)
OdpowiedzUsuńTam mnie jeszcze nie było. Zdjęcia przepiękne
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała zobaczyć Holandię, jest na mojej liście miejsc do odwiedzenia przed 30!
OdpowiedzUsuńTam mnie jeszcze nie było, ale...kusisz tymi zdjęciami. To musiał być super wyjazd!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Nigdy nie byłam w Holandii. Bardzo przydatny post turystyczny! Jestem ciekawa, jak wygląda mieszkanie tego pana od wiatraków 😅
OdpowiedzUsuńStaram się wszystko sobie wyobrazić :) Nigdy nie byłam w Amsterdamie, ale pewna jestem że to wyjątkowe i zaskakujące miasto. Wspaniała relacja. Naprawdę, aż siedzę sobie przed komputerem i marzę o takiej podróży do takiego miasta. Fantastyczne zdjęcia, chciałabym to wszystko zobaczyć na własne oczy. Może kiedyś? Nigdy nie mówię nigdy, może mi się uda. Chodź na razie zbyt wiele nie podróżuję, to gdy w końcu zamieszkam na swoim odłożę pieniążki i co jakiś czas odwiedzać będę wyjątkowe miasta takie jak to :) Obawiam się, że gdybym tak chciała wszystko pozwiedzać nie starczyło by mi ani pieniędzy ani czasu :D Chyba jednak zacznę od największego marzenia- wyjazdu do Japonii. Jak już to się spełni, będę myśleć o innych podróżach :) Wspaniały, naprawdę wspaniały wpis. Inspirujesz Kochana, oj inspirujesz! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Kochana, doskonale Cię rozumiem! Sama za dużo nie podróżuję, a w zasadzie tyle na ile pozwala czas i odłożone pieniądze :D Japonia marzy mi się od dziecka, jest to również i moje największe marzenie, także trzymam za nas kciuki, oby nam się udalo je zrealizować :D Bardzo Ci dziękuje! :) Pozdrawiam również :)
UsuńOdwiedziłam Amsterdam podczas wymiany w gimnazjum, jest przepiękny, jak i cała Holandia. Chętnie wybrałabym się jeszcze raz
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Nigdy nie byłam w Holandii, ale z chęcią odwiedziłabym ten kraj :D!!!
OdpowiedzUsuńFajna relacja :D!!!
Pozdrawiam :D!!!
Holandia mój drugi dom :D Co roku przyjeżdżam na wakacyjną pracę :D Amsterdam udało mi się zobaczyć trzy razy a dwa lata temu pracowałam w mieście. Super fotorelacja!
OdpowiedzUsuńKasia | mój blog
O super sprawa, sama chętnie podjęłabym się takiej wakacyjnej pracy w Amsterdamie :D Dziękuję!
UsuńNigdy nie byłam w Amsterdamie. Planuje sie tam wybrać bo bilety lotnicze sa tanie a miasto jest piękne. Śliczne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńByłam już kilka razy w Holandii i Amsterdam chyba najmniej mi się podobał. Znacznie lepsze wrażenie wywarł na mnie Rotterdam chociaż warto przekonać się na własne oczy jak wygląda red light district bo jest to coś co zapada w pamięć i niewątpliwie szokuje:D
OdpowiedzUsuńRotterdamu nie miałam okazji zwiedzać, jednak w przyszłości na pewno odwiedzę :) Dokładnie, red light robi piorunujące wrażenie :D
UsuńBardzo ciekawe miast nigdy tam jeszcze nie byłem.
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie byłam w Holandii, ale może kiedyś uda mi się tam wybrać chociaż na weekend :)
OdpowiedzUsuńByłam w Amsterdamie zaledwie 1 dzień choć w samej Holandii więcej. Akurat trafiłam na kiepską pogodę. Samo miasto mnie jakoś nie powaliło - było mnóstwo ludzi, brudno i wszędzie obecny smród trawki ;/ Jednak widzę po Twoim wpisie, że zwiedziłam zaledwie samo ścisłe centrum. Możliwe więc, że bardziej spodobały by mi się obrzeża? ;-)
OdpowiedzUsuńGreat, very atmospheric photos!
OdpowiedzUsuńReal Estate Broker In Dubai